Co Polacy jedzą w trakcie pandemii koronawirusa?

988

Papier toaletowy. Tak, całe rolki papieru toaletowego. No dobrze, żarty na bok, ponieważ nie jesteśmy blogiem satyrycznym. Czy dieta Polaków różni się jakoś w trakcie kwarantanny od tej normalnej?

Co Polacy jedzą w trakcie pandemii koronawirusa?

Co ciekawe, nie bardzo

Tak naprawdę ten cały kryzys ,,zakupowy” został spowodowany tym, że mass media po prostu przestraszyły nasze społeczeństwo, i przez to Polacy masowo ruszyli do sklepów. Tak naprawdę te wszystkie kartony ryżu, konserwy, czy też mrożonki niekoniecznie skończą w najbliższym czasie na talerzach w Polskich domach, z racji tego że większość z tych wykupionych produktów, to towary które mają długą datę przydatności do spożycia, czyli nadają się na ,,przechowanie” na gorsze czasy.

Dieta Polaków dużo się nie zmieniła

Polacy nadal bardzo chętnie konsumują w większości mięso wraz z warzywami. Spożycie wyżej wymienionych produktów jedynie nieznacznie wzrosło, za to zdecydowanie wzrosła ilość zakupów, które statystycznie rodzina robiła przed wybuchem pandemii. Dlatego też sporo mediów urządza nagonkę na to, żeby poniekąd te nawyki zmienić, publikując zdjęcia z pustymi półkami sklepowymi, które w miarę upływu czasu, zapełniają się ponownie dobrami do których przywykliśmy.

Dlaczego akurat papier toaletowy?

Sytuacja jest dość zabawna, z racji tego że w końcu koronawirus wcale nie atakuje układu pokarmowego człowieka, więc paniczne kupowanie papieru toaletowego wielu osobom się po prostu nie opłaciło. Co dość zabawne, na internecie można znaleźć artykuły o człowieku z Florydy (USA) który został skazany za kradzież papieru z obiektu, którego ochraniał. Eksperci podają, że ta ,,toaletowa panika” wybuchła z tego powodu że któreś z mediów rozpuściło plotkę, że towarów wkrótce na półkach zabraknie, i pierwszym towarem który przestanie być produkowanym będzie oczywiście papier toaletowy – co nie jest prawdą. Mogę dodać tu jeszcze to, że ludzie zaczęli wykupywać papier, ze względu na mentalność ,,skoro wszyscy to robią – to muszę i ja” – przez co na internecie możemy oglądać filmiki, na których obsługa sklepu stawia palety papieru, a zdesperowani ludzie ładują je dosłownie wielopak za wielopakiem na swoje wózki – poniekąd nawet walcząc o towar.

Kiedy zacznie się robić ,,gorąco”?

Otóż tak naprawdę wszystko zależy od tego, kiedy zostanie wreszcie udostępniona szczepionka. Rokowania co do tego nadal nie są jednoznaczne, dlatego też póki co, jedyne co możemy robić to siedzieć w kwarantannie i czekać aż to wszystko przeminie. W końcu nie tylko ucierpimy na tym my, ale również na przykład turystyka, więc na razie nie mamy co myśleć o wyjazdach nigdzie.

5/5 - (2)